niedziela, 25 maja 2014

Ciasto z kaszy jaglanej z galaretką

Sernik wegański to prawdziwy oksymoron. Kwintesencją sernika jest ser zmieszany z jajkami, czyli kombinacja totalnie niewegańska. Jestem zwolenniczką nazywania rzeczy po imieniu, a nazywanie ciast, które nie zawierają sera, sernikiem to moim zdaniem oszukiwanie samego siebie. Nie rozumiem, co jest złego w nazywaniu ciasta jaglanego ciastem jaglanym zamiast sernikiem wegańskim...

Mam w pracy kilka koleżanek, które stosują dietę bez pszenicy, ograniczają także spożycie mleka krowiego i cukru. Z myślą o nich wybróbowałam przepis na ciasto jaglane znaleziony na
blogu Pink Cake, z tym, że nie zrobiłam kruchego spodu, nie dodałam bakalii i przypraw korzennych, a wierzch ciasta pokryłam warstą rabarbarowej galaretki na baIe agar agar i kawałkami truskawek. Ciasto ma bardzo ciekawą strukturę (może przypominać sernik) i kokosowy posmak. Jest bezglutenowe, wegańskim i bez dodatku cukru (zastąpiłam go syropem z agawy). Nie powiem, że jest to najlepsze ciasto, jakie w życiu zrobiłam (bo najlepsze są z dodatkiem mąki pszennej, białego cukru i nabiału ;-), ale bezglutenowym koleżankom smakował. Tym glutenowym też ;-)

Ciasto jaglane z rabarbarową galaretką i truskawkami



Składniki (na okrągłą blachę o średnicy ok 25 cm)

CIASTO JAGLANE
1 szklanka suchej kaszy jaglanej
2 szklanki mleka roślinnego, naturalnego (u mnie było ryżowe; naturalne = bez smakowych dodatków)
0,5 szklanki syropu z agawy (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością)
1 szklanka gęstej części mleka kokosowego z puszki
1 łyżka oleju (u mnie słonecznikowy) + trochę do wysmarowania blachy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
kilka garści płatków migdałowych

GALARETKA
1,5 szklanki wody
1 łodyga rabarbaru
4 łyżki syropu z agawy (jeżeli wolicie słodsze galaretki, dodajcie więcej)
1,5 łyżeczki agar agar (substancja żelująca produkowana z glonów, do kupienia w sklepach zielarskich lub ze zdrową żywnością)
kilkanaście słodkich truskawek

Przygotowanie:
1. Kaszę wsypujemy do garnka, wlewamy mleko i gotujemy kaszę w mleku, ale nie do momentu, aż kasza wchłonie cały płyn, tylko jak płyn będzie jeszcze widoczny
2. Do ugotowanej kaszy, do tego samego garnka, dolewamy gęsta część mleka kokosowego, olej, syrop z agawy i dosypujemy mąkę
3. Całość blenderujemy ręcznym blenderem do uzyskania w miarę gładkiej masy
4. Blachę do pieczenia natłuszczamy oleje, a dno wysypujemy płatkami migdałowymi
5. Na tak przygotowaną blachę wlewamy ciasto (powinni mieć płynną konsystencję)
6. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza, bez termoobiegu, grzanie od góry i od dołu
7. Blachę z ciastem wstawiamy do rozgrzanego piekarnika, na środkową półkę i przeczemy przez 35 minut
8. Po upieczeniu wyjmujemy ciasto z piekarnika i odstawiamy do przestudzenia
9. Rabarbar myjemy i obieramy, a następnie kroimy na nieduże kawałki
10. 1 i 1/4 szklanki wody wlewamy do garnka, dorzucamy rabarbar, dolewamy wyrób z agawy i gotujemy do momentu, aż kawałki rabarbaru się porozpadają (do uzyskania kompotu)
11. W pozostałej (1/4 szklanki) wody rozpuszczamy agar agar, a następnie dodajemy do wrzącego kompotu rabarbarowego i chwilę gotujemy, a następnie zdejmujemy z ognia i odstawiamy do wystygnięcia
12. Truskawki dokładnie myjemy (nie chcemy przecież, żeby drobinki piasku chrzęścily nam między zębami w trakcie konsumpcji ;-), usuwamy szypułki i kroimy na mniejsze kawałki (ja część pokroiłam na  ćwiartki, a część na połówki)
13. Przestudzoną nieco galaretkę wylewamy na wierzch przestudzonego ciasta, a następnie zastawiamy w galaretkę kawałki owoców
14. Po całkowitym wystudzeniu wstawiamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc
15. Przed podaniem można udekorować listkami świeżej mięty

Smacznego :-)


2 komentarze: